Home Aktualności PEPEES liczy na wzrost eksportu i zysków w 2015 roku. Spółce sprzyjają dopłaty do plantacji ziemniaków skrobiowych

PEPEES liczy na wzrost eksportu i zysków w 2015 roku. Spółce sprzyjają dopłaty do plantacji ziemniaków skrobiowych

0
0

Mimo rosyjskiego kryzysu Przedsiębiorstwo Przemysłu Spożywczego PEPEES zdołało w zeszłym roku zwiększyć sprzedaż produkowanej skrobi na wschodzie. W tym roku firma zamierza zwiększyć do 30 proc. udział eksportu w swej sprzedaży. Zapowiada też dalszą poprawę wyników oraz przywrócenie dopłat dla plantatorów.

Dla wschodnich odbiorców PEPEES-u dużym problemem były w zeszłym roku problemy gospodarcze, zwłaszcza dramatyczne spadki wartości rubla oraz kryzys w tamtejszym systemie bankowym, ograniczający dostęp do kredytów.

– Zawirowania związane z kursami walutowymi na wschodzie Europy utrudniają niewątpliwie naszym kontrahentom pozyskanie odpowiednich środków – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Krzysztof Homenda, członek zarządu i dyrektor finansowy PEPEES SA.–  Pomimo tego stwierdzam, że w ubiegłym roku nasza sprzedaż na wschód Europy była nie tylko stabilna, lecz nawet była większa niż w roku poprzednim. Dodam, że skrobia ziemniaczana nie znajduje się na liście produktów, które podlegają embargu, więc nie ma ono bezpośredniego przełożenia na skrobię ziemniaczaną.

Dla spółki ubiegły rok był kolejnym, w którym sprzedaż eksportowa rosła. PEPEES liczy, że jeszcze lepiej będzie wyglądała sytuacja w 2015 roku.

– W 2013 roku sprzedaliśmy za granicę – tutaj chciałbym wyjaśnić, że mówiąc o eksporcie, skrótowo ujmuję sprzedaż wewnątrzwspólnotową i pozawspólnotową – ponad 16 proc. – informuje Krzysztof Homenda. – W roku ubiegłym było to już ponad 21 proc., natomiast w bieżącym roku planujemy dalsze znaczące zwiększenie do ponad 30 proc. Obserwujemy rynki eksportowe jako te, na których występuje popyt na skrobię, a więc są to dobre rynki do sprzedaży skrobi, stad plany znaczącego zwiększania eksportu.

W rezultacie spółka w 2014 roku miała dobre wyniki, a przychody przekroczyły 91 mln zł. Mimo że były one o ponad 1 mln zł niższe niż w 2013 roku, to zysk netto PEPEES-u wzrósł z niespełna 800 tys. zł do ponad 3,6 mln.

– Chciałbym zwrócić uwagę na dynamikę, jaką osiągnęliśmy – podkreśla członek zarządu spółki. Oczywiście ten 4,5-krotny wzrost wyniku netto w porównaniu do 2013 roku nie jest szczytem naszych ambicji, jest to jednak ewidentna poprawa. Na przyszłość planujemy dalszy ich wzrost.

Lekki spadek przychodów spółka tłumaczy tym, że w 2013 roku spadła produkcja, bowiem niski był skup surowca i co za tym idzie  niskie poziomy zapasów. Zarząd podjął działania zmierzające do optymalizacji działalności oraz ograniczenia kosztów. Do tego doszły dobre ceny skrobi. W tym roku otoczenie rynkowe spółki się poprawiło.

– Od 2015 roku dzięki działaniom rolników oraz wsparciu zarządów poszczególnych zakładów produkujących skrobię zostały przywrócone dopłaty do uprawy ziemniaków skrobiowych – zwraca uwagę Krzysztof Homenda z PEPEES-u. – To w ewidentny sposób wpływa pozytywnie na branżę skrobiową. Mogę również stwierdzić, że optymistycznie podchodzimy do dalszego rozwoju naszej działalności w branży skrobiowej.

Dotacje będą przeznaczone dla tych rolników, którzy zawrą umowy kontraktacyjne z zakładami produkującymi skrobię ziemniaczaną i dostarczą swój surowiec do tychże zakładów. Jak podkreśla dyrektor finansowy PEPEES-u, po oficjalnym ogłoszeniu, że będą takie dotacje dla plantatorów, wyraźnie wzrosło zainteresowanie uprawą ziemniaków skrobiowych.

 

Mówi: Krzysztof Homenda
Funkcja: członek zarządu, dyrektor finansowy
Firma: PEPPES

Źródło ©Newseria http://www.info.newseria.pl

Facebook Comments Box

LEAVE YOUR COMMENT