Home Artykuły Świnia pod kocem: jak chronić świnie przed wychłodzeniem w zimie

Świnia pod kocem: jak chronić świnie przed wychłodzeniem w zimie

0
0

Hodowcom zajmującym się trzodą chlewną na niewielką skalę perspektywa utrzymywania zwierząt w miesiącach zimowych może wydawać się zniechęcająca – pisze Dan Turner dla thePigSite.

Na wiosnę i w lecie zwierzęta mogą przebywać na zewnątrz bez ograniczeń. Pogoda w tym czasie jest sprzyjająca, jest przyjemnie (nawet w Wielkiej Brytanii) i nie występują żadne czynniki środowiskowe, które mogłyby wpływać na inkubację lub rozprzestrzenianie się chorób.

Z chwilą nadejścia jesieni sytuacja diametralnie się zmienia szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę podatność wielu gatunków świń na choroby układu oddechowego i zapalenie płuc. Jakie kwestie powinni wziąć pod uwagę hodowcy, aby zapewnić swoim zwierzętom odpowiednie warunki, gdy nadejdą mrozy?

Świnie w środku

Po pierwsze, należy zdecydować, czy świnie pozostaną na dworze czy przeprowadzi się je do wnętrza obiektu inwentarskiego, aby chronić je przed złą pogodą i gdzie warunki będą bez wątpienia korzystniejsze, bo łatwiej je kontrolować

W przypadku wyboru tej opcji należy zapewnić zwierzętom możliwość wyjścia na zewnątrz, aby mogły się załatwić i zażyć ruchu. W zimie świnie będą więcej jadły, żeby utrzymać ciepłotę ciała, ale ważne jest również to, żeby miały dostęp do wybiegu. Dzięki temu nie nastąpi przyrost tkanki tłuszczowej spowodowany brakiem ruchu – wbrew powszechnemu przekonaniu gruba świnia to niekoniecznie szczęśliwa świnia.

Po przeprowadzeniu świń do wewnątrz, zapewnieniu im dostępu do świeżej wody i wybiegu na świeżym powietrzu stworzyliśmy im doskonałe warunki do przetrwania zimy, ale musimy także wziąć pod uwagę, że podczas ich zimowego pobytu konieczne będzie zwiększenie wysiłków przy usuwaniu gnoju. Stałe wymienianie siana i ściółki pomoże utrzymać ciepło, czystość i zdrowie zwierząt.

Przed wejściem można ułożyć zużytą ściółkę, która zatrzyma błoto. Tak samo można postąpić w przypadku, gdy świnie spędzają zimę w swoich kopułkach, ale należy zwrócić szczególną uwagę, aby warstwa izolacji nie była zbyt gruba. Dwa lub trzy dorosłe osobniki wytwarzają wystarczająco dużo ciepła, aby ogrzać wnętrze kopułki w zimie bez konieczności dodatkowej warstwy ściółki. 

Świnie na zewnątrz

Planując pozostawienie świń na zewnątrz podczas zimy, są pewne kroki, które można podjąć, aby zapewnić zwierzętom ciepło i dobre samopoczucie. Absolutną koniecznością jest zawieszenie parcianej zasłony w drzwiach kopułki. Taka tkanina spuszczana na noc uniemożliwi ucieczkę ciepła z wnętrza kopułki lub powstawanie przeciągów. Dzięki temu świnie nie zachorują w zimie na zapalenie płuc.

Dobrym pomysłem jest umieszczenie kopułek na podkładach kolejowych lub podobnych elementach. Takie rozwiązanie zapobiegnie przedostawaniu się wód gruntowych do wnętrza i pomoże utrzymać suchą ściółkę. Jeśli kopułka wykonana jest z przetworzonego drewna, trzeba sprawdzić, czy jest dobrze uszczelniona i ustawić ją tak, aby wejście nie stało pod wiatr. Ostatnia rzecz, jakiej chcemy, to deszcz lub śnieg nawiewany do pomieszczenia, w którym zwierzęta śpią.

Sposoby zapobiegania wychłodzeniu zależą od miejsca ustawienia kopułki i rodzaju gleby. Jeśli podłoże jest gliniaste a kopułki ustawione są u podnóża nachylenia, na którym znajduje się ogród lub pole, wtedy bez wątpienia pojawią się problemy z podmywaniem przez wody gruntowe lub błoto. Zwrócenie na to uwagi pomoże utrzymać świnie w zdrowiu i dobrym stanie przez całą zimę.

Wszystkie te kwestie należy również rozważyć, gdy mamy w zimie pod opieką prosięta. Ogrzewana strefa pełzania pozwoli na kontrolę zwierząt i dzięki temu straty wśród prosiąt będą mniejsze. Młode będą potrzebowały więcej paszy do podtrzymania ciepłoty ciała i wzrostu po odsadzeniu.

Inną ważną kwestią jest oświetlenie terenu podczas karmienia. Chodzi nie tyle o utrzymanie zwierząt w cieple, ile o niekorzystny wpływ braku światła na zdrowie i rytm dobowy zwierząt. Istotne jest także, aby obserwować zwierzęta podczas karmienia, mamy wtedy szanse, żeby zauważyć, które zwierzęta są chore lub źle się czują. Zmiana pór karmienia co jakiś czas oraz odpowiednie oświetlenie miejsca karmienia może być ważną bronią w walce z rozprzestrzenianiem się chorób.

Ostatnią kwestią jest dobór takich ras, które lepiej znoszą ciężkie warunki pogodowe. Są to na przykład rasy Gloucester Old Spots, Oxford Sandy and Blacks i Tamworth. Hodowcom, którzy trzymają świnie w obiektach, może wydawać się, że nie muszą dokonywać takiego wyboru, bo będą dokładać starań, aby świnie miały odpowiednią ściółkę. Jednak warto to przemyśleć zwłaszcza w rejonach, w których temperatury są szczególnie niskie w stosunku do średniej, czyli na przykład na terenach położonych wyżej lub odosobnionych.

Utrzymywanie trzody chlewnej w miesiącach zimowych to trudne zadanie, o wiele trudniejsze niż w cieplejszych porach roku, ale mimo wysiłków poświęconych na obserwację i czujność, aby zapewnić świniom ciepło, takie doświadczenie może nauczyć hodowców o wiele więcej o ich zwierzętach.

Źródło: http://www.thepigsite.com

Facebook Comments Box

LEAVE YOUR COMMENT